Jezuita o. Józef Andrasz w „Dzienniczku” świętej siostry Faustyny jest wspominany 59 razy. Był jej pierwszym kierownikiem duchowym i ostatnim kierownikiem duchowym. Napisał pierwszą książkę o Bożym Miłosierdziu. Miał jeszcze kilka penitentek o wyraźnym rysie mistycznym, które prowadził do Jezusa z niezwykłą roztropnością. Mógłby być patronem kierowników duchowych, na których jest dzisiaj wielkie zapotrzebowanie – uważa wicepostulator procesu beatyfikacyjnego o. Andrasza, o. Mariusz Balcerak SJ.
Cały wywiad z wicepostulatorem procesu beatyfikacyjnego o. Andrasza, o. Mariuszem Balcerak SJ
– To był dla niej bardzo przełomowy moment. Już wtedy Jezus Miłosierny działał w jej duszy, wskazywał określone misje i posłannictwa. Ona troszeczkę była tego niepewna. O. Andrasz już po pierwszej rozmowie podczas spowiedzi potwierdził, że to, co się dzieje ma wymiar Boży i zachęcił s. Faustynę, żeby nie rezygnowała z tych natchnień – zaznaczył o. Mariusz Balcerak, wicepostulator procesu beatyfikacyjnego o. Józefa Andrasza, podczas „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja: