W warszawskim sanktuarium Matki Bożej Łaskawej, którym opiekują się ojcowie jezuici, wystawiono obraz o. Józefa Andrasza, kierownika duchowego św. Faustyny Kowalskiej, wraz z modlitwą (do prywatnego odmawiania) o jego beatyfikację. 30 listopada wykład o o. Andraszu wygłosił w kościele propagator jego kultu Czesław Bogdański.
Bogdański zwrócił uwagę na to, że o. Andrasz starał się być ojcem dla ludzi, którym posługiwał. A podejmował się wielu zadań – był cenionym rekolekcjonistą i kierownikiem duchowym wielu osób, także świętych (oprócz św. s. Faustyny także bł. Anieli Salawy, bł. m. Klemensy Staszewskiej OSU i sługi Bożej m. Pauli Tajber ZDCH), redaktorem i wydawcą, opiekunem katolickich organizacji. „Jego postawa była nacechowana ojcostwem – ciepłem, miłością, rzeczowością. Umiał zachęcić osoby, które spotykał, do pójścia we właściwym kierunku” – mówił Bogdański. Zachowane listy o. Andrasza są podpisane: „+ojciec” i „+ojcowski” (skany tych podpisów można zobaczyć na grafice z portretem wystawionym w kościele).
Modlitwa o beatyfikację o. Andrasza i wyproszenie łask za jego pośrednictwem jest modlitwą skierowaną do Boga Ojca. Zdaniem Bogdańskiego, odkrycie Boga jako kochającego i miłosiernego Ojca jest nam dzisiaj niezwykle potrzebne. „Niedaleko kościoła, w którym się teraz znajdujemy, kilka tygodni temu odbył się Czarny Marsz. Łatwo potępiać te kobiety, które ubrały się na czarno i wykrzykiwały straszne hasła. Ale gdyby one miały dobrych ojców, mężów czy chłopaków, pewno nie poszłyby na taki marsz” – mówił Bogdański.
Propagator kultu o. Andrasza powiedział KAI, że modlitwa o beatyfikację jezuity zaczęła się także za pozwoleniem bp. Jana Sobiły w Zaporożu, na objętej wojną wschodniej Ukrainie. W konkatedrze pw. Boga Ojca Miłosiernego w Godzinie Miłosierdzia odmawiania jest modlitwa o łaski i wyniesienie na ołtarze o. Andrasza. Powstała też polska strona poświęcona kandydatowi na ołtarze (andrasz.eu).
O. Józef Andrasz (1891-1963) zajmował się kierownictwem duchowym św. Faustyny Kowalskiej w nowicjacie i pod koniec jej życia – w sumie dwa i pół roku. Jak wiadomo z „Dzienniczka”, to właśnie on upewnił św. Faustynę na początku jej duchowej drogi, że zadanie przekazane jej przez Pana Jezusa jest prawdziwe i że powinna je wypełnić. Jest najczęściej wymienianym kapłanem w zapiskach Apostołki Bożego Miłosierdzia. W 1943 r. zainicjował publiczne nabożeństwa ku czci Bożego Miłosierdzia i poświęcił obraz Jezusa Miłosiernego. Napisał też pierwszą, nieukończoną biografię św. Faustyny. Był cenionym rekolekcjonistą i spowiednikiem, tłumaczył i wydawał książki, szefował pismu „Posłaniec Serca Jezusowego” i był duszpasterzem kilku katolickich organizacji.
źródło: ekai.pl